[TERAKOWSKI Janusz, "kalendarze"]. Dwa odręcznie sporządzone przez Janusza Terakowskiego "...

[TERAKOWSKI Janusz, "kalendarze"]. Dwa odręcznie sporządzone przez Janusza Terakowskiego "kalendarze" na pierwsze półrocze 1983 i cały rok 1996.
"Kalendarze" w formie luźnych kart (form. 14,5x18,5 cm w 1983 i 17x17,5 cm w 1996) wpiętych do trzech segregatorów biurowych. We wcześniejszym "kalendarzu" na kolejnych kartach umieszczono powielaczowe reprodukcje rysunków autora opatrzone niekiedy sentencjami (np.: Twoja żona świadczy o tobie; Miej kota i patrz kota (reszty dokona hołota); Sieje i orze - i jest mu coraz gorze!; Czas coraz szybciej płynie, my jakby wolniejsi. Oto harmonia). Jako kart od 1 IV do 20 V użyto odbitek fotograficznych. Na pierwszej karcie odręczna notatka: "Brak 18-22. 4. 83" - i rzeczywiście tych kart kalendarz nie zawiera.
"Kalendarz" na rok 1996 zajmuje dwa segregatory (I-VI i VII-XII). Karty są drukowane, rękopiśmienne, mieszane, niekiedy ozdobione odręcznymi rysunkami i akwarelami autora (i nie tylko) lub wycinkami prasowymi. J. Terakowski skrupulatnie odnotowywał swoją aktywność artystyczną i zawodową, umieszczając na kolejnych kartach adnotacje: róbka, nieróbka, ponieróbka, średnia róbka itp. Przypominał (sobie?) o nadchodzących wydarzeniach towarzyskich (rocznice, imieniny, urodziny, spotkania), z czasem informował o swoich zajęciach w danym dniu, a tekst komponowany był przy pomocy komputera. Tu także pojawiają się złote myśli, zasłyszane urywki, aforyzmy (np.: Brzydka kobieta jest jak głupi mężczyzna; Gdyby Adam palił fajkę zamiast jeść jabłka - do dziś żylibyśmy w raju!; O lodówce: jak nic nie ma - to bohema!; Powoli wszystko idzie coraz prędzej; Nie wstydź się wstydzić). W części wpisów występują nawiązania do fajczarskiej pasji autora i wydawanego przez niego periodyku "Kalumet". Na odwrocie kart J. Terakowski umieścił maszynopisowe teksty, w 1983 o charakterze literackim, w 1996 komentujące aktualne wydarzenia i poczynania autora.